Skip to main content

Wiadukty bez wątpienia szpecą centra miast. Mało estetyczna jest jednak nie tylko szeroka arteria samochodowa, ale także przestrzeń znajdująca się pod nimi. W wielu przypadkach to zaniedbana okolica, gdzie parkują samochody. Leżące odłogiem tereny w centrum miasta z pożytkiem można przekształcić w targowisko – tak jak w przypadku londyńskiego Borough Market – albo jeszcze lepiej przestrzeń publiczną.

Taki projekt powstał właśnie w Toronto. Władze miasta zdecydowały się zainwestować w zaniedbane tereny pod wiaduktem Gardiner Expressway, ciągnącej się wzdłuż jeziora Ontario, która przez sześć dekad kształtowała tutejszą okolicę. W lesie betonowych kolumn powstałą The Bentway, wielofunkcyjna przestrzeń o długości 1,75 km, która ma zintegrować siedem sąsiedztw.

Oficjalne otwarcie pierwszej części nastąpiło w styczniu. Na początek to co może być dziś najatrakcyjnieszje czyli lodowisko. I nie chodzi tu wyłącznie o zwykłą ślizgawkę, ale całą trasę do jazdy na łyżwach.
Poza tym przestrzeń jest animowana przez organizatorów. Dlatego równocześnie pojawiają się tu akcje artystyczne, a na lodzie można oglądać np. pokazy Ice Breakingu (odpowiednik ulicznego break dance).

To tak na początek, bo pełne otwarcie The Bentway ma nastąpić w lato. Wówczas tor do jazdy na łyżwach będzie spełniał rolę toru dla wrotkarzy. Poza tym ma być to miejsce zarówno na spacer, spotkanie, drobny handel i gastronomię, która działa już dziś. Organizatorzy chcą aby przestrzeń żyła, dlatego wciąż organizują nowe rozrywki i zajęcia – na razie poza warsztatami doszkalających łyżwiaży, Ice Breakingu czy nawet DJ-owania orgznizowane są taneczne skate-party. Gdy zrobi się ciepło przyjdzie czas na koncerty i większe imprezy plenerowe. Projekt, który pochłonął 25 mln dolarów ma być nowym, rozrywkowym centrum miasta.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

TORY KOLEJOWE PRZEGRYWAJĄ Z PARKAMI PARK, KTÓRY ROŚNIE NA RZECE SEUL: TORY ZMIENIONE W TAJEMNICZY OGRÓD
Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje