/Fot: DigitasLBi//
W Londynie wpadli na pomysł jak wykorzystać wciąż kręcące się po mieście gołębie. Postanowiono włączyć je w program monitoringu stanu powietrza w mieście. W powietrzną drogę wyruszyło 10 ptaków.
Był to rodzaj testu urządzeń, opracowanych przez francuską firmę Plume Labs. Docelowo czujniki smogu mają być noszone przez ludzi, a nie zwierzęta, bo autorom projektu Air Patrol (jest w nim też agencja technologiczna DigitasLBi) zależy na monitoringu miejsc, gdzie przebywają bardziej ludzcy mieszkańcy Londynu – rocznie z powodu długoterminowej konieczności wdychania zanieczyszczonego powietrza umiera tu 9,5 tys. osób.
Cała kampania kosztująca 10 tys. funtów została sfinansowana w ramach crowdfundingu.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
UBRANIE SAMO BĘDZIE OSTRZEGAĆ PRZED SMOGIEM
