/Fot: After Work Rush Hour via photopin (license)//
Korek to zmora wszystkich miast. Ponieważ budowanie nowych dróg nie rozwiązuje problemu, miasta każą sobie płacić za wjazd do centrum, tak stało się w Londynie, Mediolanie czy Sztokholmie. W Polsce to pieśń przyszłości, bo włodarze polskich aglomeracji miast nie czując presji ze strony mieszkańców nie ryzykowałyby otwartego konfliktu z kierowcami oburzonymi nowymi opłatami (chociaż nowy prezydent Poznania parę dni temu zaproponował restrykcje na wjazd do centrum dla samochodów spoza miasta). Jest jednak inne rozwiązanie.
Jason Gao i Li-Shiuan Peh naukowcy z MIT opracowali inteligenty system pomagający kierowcom omijać korki . Siłą RoadRunnera jest jego prostata i niskie koszty. Nie potrzebny jest ani system pobierania opłat, ani inwestycje w kamery i czujniki na ulicach. Kierowcy otrzymują tylko tokeny, które informują system gdzie znajdują się dany samochód i regulują jaka ilość aut może znajduje się w danej strefie. Działa to bardzo prosto: najpierw decydujemy o tym ile samochodów maksymalnie może znajdować się w danej strefie, tak by nie powodować korków. Kiedy ich liczba zbliża się do ustalonej wcześniej granicy nowy pojazd może do niej wjechać, tylko pod warunkiem, że opuści ją inne auto. Zamiast tego system proponuje inną alternatywną drogą, dzięki której kierowca omija potencjalny korek. Strefą może być zarówno maksymalna liczba samochodów znajdująca się w danej dzielnicy jak i te znajdujące się na wyznaczonym odcinku ulicy na przykład między dwoma skrzyżowaniami. Nie dość, że strefy mogą się nakładać to można je elastycznie zmieniać nawet w trybie rzeczywistym. Oczywiście nie da się fizycznie zabronić kierowcy wjechania do przeładowanej strefy, ale wówczas naliczana jest opłata. Jej wysokość można powiązać ze stanem zakorkowania danej strefy.
Funkcjonalność RoadRunnera można porównać do map Google’a informujących użytkownika o stanie zakorkowania poszczególnych ulic. Tyle, że tokeny dają nie tylko informację ale również tak zarządzają wszystkimi samochodami w mieście by te korki redukować. Z komputerowej symulacji zrobionej przez naukowców z MIT wynika, że dzięki RoadRunnerowi średnia prędkość poruszającego się samochodu rośnie o 8 proc.