Polietylen to stygmat jednorazowych kubków do kawy. Nasyca się nim papier, aby nie przepuszczał płynów. Przez to jednak kubki nie nadają się do recyclingu – w standardowym procesie przetwarzania nie da się go oddzielić. Jedyne, co można więc zrobić dla środowiska, to zmniejszyć ich zużycie.
Na wiosnę z problemem postanowiły zmierzyć się dwie działające w Anglii sieci gastronomiczne: piekarnie Paul oraz kawiarnie z kanapkami Pret a Manger. Obie zaproponowały opusty dla klientów, którzy przyniosą własne kubki – Paul obniżył cenę kawy o 10 pensów, a Pret o 25 pensów.
Po miesiącu akcji, która wystartowała w kwietniu, sieci mają podjąć decyzję, czy tę politykę wdrożyć na stałe. Wyzwanie jest spore, bo co roku na brytyjskich śmietnikach ląduje 2,5 mld kubków do kawy.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
A co na to starbucks? Swego czasu opracowali – wydawać by się mogło – całkiem ciekawy kubek, ale nawet jak na rynek amerykański jest dosyć drogi…
http://store.starbucks.com/products/ember-temperature-control-mug-12-fl-oz-011072501