Skip to main content

Od dłuższego czasu miasta Europy odkrywają potencjał jaki tkwi w dachach domów. Stąd niewykorzystane dotychczas powierzchnie zamieniają się w kwitnące ogrody dachowe. W tym nurcie mieści się pomysł Elżbiety SzymańskiejMichała Dołbniaka, studentów Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, którzy zaproponowali, aby w sposób kreatywny zagospodarować dachy pawilonów Pałacu Kultury, które otaczają główną wieżę budynku.

Chodzi o zwieńczone attyką budynki, w których mieszczą się m.in. teatry oraz muzea, ale także okrągły gmach Sali Kongresowej. Młodzi architekci nie chcą tam sadzić drzew, ale ożywić przestrzeń pobudzając ją do aktywności na rzecz miasta. Każdy dach miałby inną funkcję. Na południowo-zachodnim budynku, gdzie mieści się Muzeum Techniki, powstałaby Strefa Filtrowana. Mieszkańcy na własne oczy mogliby się przekonać na ile kwestia jakości powietrza zależy od ich własnej aktywności.

Nad Teatrem Dramatycznym znalazłaby się z kolei Strefa Kreatywna, gdzie odwiedzający wspólnie pracowaliby nad projektami społecznymi. Vis-a-vis, tam gdzie działa Teatr Studia znalazłaby się Strefa Informacji, czyli rodzaj stacjonarnego facebooka, miejsca gdzie można rozpowszechniać informacje, m.in. na temat wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych. Czwarta wieżyczka czyli Strefa Integracji byłaby za to miejscem, gdzie ludzie niezależnie od wieku mogą się integrować i nawiązywać znajomości z innymi. Pomocny byłby znajdujący się tu Klub Letni, kawiarnie oraz miejsca do pikników miejskich.

Nad samą Salą Kongresową miałaby powstać Strefa Lokalnej Sztuki Miejskiej z niewielkim amfiteatrem w centralnej części. Wszystkie wieże byłyby ze sobą połączone tak, aby bez przeszkód można przemieszczać się pomiędzy różnymi strefami. „Każda z powyższych stref jest nieodzownym elementem propozycji rozwoju miasta, która jednocześnie stanowi naszą odpowiedź na program Warszawa 2030. Nie bez znaczenia pozostaje lokalizacja poszczególnych punktów” – podkreślają autorzy projektu.

Koncepcja architektoniczna zdobyła główną nagrodę w konkursie „Dach w wielkim mieście„. Jest to jednak tylko koncepcja, a jakiekolwiek ingerencje w Pałac Kultury utrudnia fakt, że budynek jest wpisany na listę zabytków.

/Fot: Elżbieta Szymańska, Michał Dołbiak//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje