Skip to main content

Szerokie, wielopasmowe ulice amerykańskich miast są coraz częściej odchudzane. „Drogowa dieta”
(road diet) oznacza odzyskanie części przestrzeni przeznaczonej dotychczas dla samochodów,
poprzez redukcję liczby pasów. Zamiast 3 pasów powstają 2, lub (najczęściej) zamiast 4 – 3.
Odzyskany pas zostaje z reguły przeznaczony na ruch rowerowy. Głównym argumentem
przemawiającym za dietą jest zwiększenie bezpieczeństwa. Według badań, dieta „z 4 na 3” powoduje
spadek liczby wypadków drogowych o 19-47%, a w niektórych przypadkach nawet do 70% (jak w
Reston, w stanie Virginia).

Pomysł nie zawsze cieszy się jednak popularnością. Przeciwnicy „diet” powołują się przede wszystkim
na utrudnienia w ruchu, a ich protesty są dość skuteczne. W New Brunswick negocjacje w sprawie
„odchudzenia” Livingston Avenue trwały długie lata, a lokalne władze konsekwentnie unikały
podjęcie wiążącej decyzji przed kolejnymi wyborami. Przełom nastąpił dopiero wtedy, gdy w 2014 r.
trójka dzieci została uderzona przez samochód na tej właśnie ulicy, na skrzyżowaniu od dawna
wskazywanym jako niebezpieczne. W Burlington City przez sześć lat trwała kampania na rzecz „diety”
na ruchliwej Route 130, gdzie w latach 2012-2014 zginęło 11 pieszych. Po tym, jak zginął jeden z
uczniów, w kampanię zaangażowała się nawet młodzież z miejscowej szkoły. W rezultacie z sześciu
pasów zostały cztery.

Kampaniom na rzecz odchudzania dróg, sprzyjają twarde dane. Grupa badaczy Uniwersytetu
Rutgersa oszacowała koszty i zyski z „diety”. Zmierzono opóźnienia w ruchu samochodowym i łączny
czas przejazdu po redukcji liczby pasów na feralnej Livingston Avenue w New Brunswick. Okazało się,
że opóźnienia sięgały raptem 2-3 minut, a łączny czas podróży wydłużył się zaledwie o 1-2 minuty w
zależności od pory przejazdu. To niewielki koszt, biorąc pod uwagę 38 wypadków samochodowych i
18 uszkodzeń ciała, które zanotowano na tej ulicy w latach 2012-2014 oraz spodziewany – licząc
ostrożnie – 19% spadek tej liczby. Zyski i straty zostały następnie przeliczone na pieniądze, według
standardowych szacunków kosztów związanych z opóźnieniami w życiu prywatnym i zawodowym, jak
również z uszkodzeniem ciała lub śmiercią na skutek wypadku. Uwzględniono także koszty
przebudowy drogi. Porównanie w perspektywie 20 lat wskazuje jednoznacznie na przewagę korzyści
„diety”. W zależności od przyjętego scenariusza zysk netto wynosił 2,5 -37 mln dolarów.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Japończycy wydrukowali sobie stację kolejową

Autobus to czy tramwaj

Czy AI będzie nam projektować domy

Podróżować szybko, z szykiem i wygodnie

Słabnie amerykańska wojna przeciwko ESG