/Fot: B.U.S Architecture//
W centrach miast przestrzeń do dobro rzadkie. Trudno tu wstawić np. boisko, tak aby zażyć nieco ruchu. Stąd pomysł na składany pawilon zabaw i sportu, gdzie można zarówno pograć, jak i się pobawić.
Obiekt jest siedem razy mniejszy od boiska do koszykówki, można więc go umieścić praktycznie na dowolnym skrawku śródmiejskiego skweru.
Jest to pomysł B.U.S Architecture, biura projektowego z Seulu, gdzie problem braku miejsca jest szczególnie dotkliwy. Konstrukcja składa się z trzech trójkątnych bloków na kółkach, które po złożeniu tworzą coś w rodzaju domku.
Na każdej ścianie umieszczona jest inna atrakcja. Na jednej zestaw koszty zawieszonych na różnych wysokościach, na drugiej mała bramka do grania w piłkę, a na jeszcze innej ścianka do odbijania.
Znalazło się nawet miejsce na zakamarek, w którym można nie tylko posiedzieć, ale nawet umieścić wypożyczalnię sprzętu sportowego, ewentualnie sklepik z przekąskami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: