Jeśli chodzi o innowacje, Airbus ostatnio popisywał się coraz bardziej ekscentrycznymi pomysłami na upchnięcie w kadłubie jak największej ilości pasażerów. Europejski producent samolotów nie zapomniał jednak o rzeczywistym postępie technologicznym. Zaprezentował go w raporcie The Future by Airbus. To zestaw propagacji, jak cała branża zmieni się do roku 2050.
Samoloty, które powstały na wzór ptaków jeszcze bardziej mają powielać rozwiązania, które niesie natura. Ostatnią, drobną bioniczną innowacją są winglety. To małe wygięte skrzydełka, które pomagają skrzydłom pokonywać opory powietrza, przez co samolot oszczędza do 5 proc. paliwa – inspiracją były rozczapierzone lotki w skrzydłach ptaków. Teraz naukowcy będą próbować powielić wyjątkowo lekką strukturę kości ptaków. Ich sekretem jest ogromna ilość pustej przestrzeni w środku. Szkielet z tkanki kostnej jest tylko w tych miejscach, w których jest niezbędny. W podobny sposób Airbus chciałby konstruować kadłuby samolotów. Opierając go o mocne ożebrowanie, nie musiałby wypełniać metalem całej „rury”. Samolot stałby się więc znacznie lżejszy i tańszy w eksploatacji. A do tego można by zrobić naprawdę duże okna.
Co ciekawe podobne właściwości kości w swoich konstrukcjach chcą też wykorzystywać koncerny motoryzacyjne, z Fordem na czele.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
 SAMOCHODOM PRZYSZŁOŚCI CORAZ BLIŻEJ DO TRANSFORMERSÓW |
 AUTONOMICZNE CIĘŻARÓWKI RUSZAJĄ W DROGĘ |
 DROGA PODŁĄCZONA DO INTERNETU |
