Kto wie o istnieniu rzeki Los Angeles? Nawet ci, którzy odwiedzali Miasto Aniołów mogli wziąć ją za zwykły kanał burzowy, wciśnięty gdzieś pomiędzy tory kolejowe i zabudowany drogami. Jednak z tym już koniec. Rada miasta przyjęła ambitny plan przywrócenia rzeki mieszkańcom i stworzenia długiego parku ciągnącego się z jej biegiem.
Tym samym władze Los Angeles wpisują się w trend, który panuje na całym świecie. Najbardziej znanym projektem było zdjęcie wiaduktu z rzeki przecinającej Seul. Pomysł na rewitalizację w LA pojawił się już dawno, nową strategię przyjęto jednak dopiero tego lata.
Projekt znany jako Alternative 20 obejmuje odcinek 11 mil rzeki, ciągnący się od doliny San Fernando aż do centrum miasta. Jest najbardziej ambitnym z rozpatrywanych rozwiązań.
Całość ma kosztować ok. 1,36 mld dolarów, z czego prawie miliard będzie musiało zapłacić miasto. Z budżetu federalnego pójdzie 375 mln dol. głównie na rewitalizację rzeki. Większość kosztów, 771 mln dol. pochłoną nie prace inżynieryjne, ale skup gruntów pod przyszły nadbrzeżny park.
Doradcą miasta przy tym przedsięwzięciu jest Frank Ghery, którego mieszkańcy LA nie przyjęli jednak zbyt przychylnie.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!