/Fot: Marko Kudjerski//
Władze Paryża przyjęły prawo zezwalające mieszkańcom na obsadzenie roślinami praktycznie wszelkich zakątków miasta. Żeby nie powstał chaos w działaniach i dla promowania zrównoważonych metody uprawy ratusz stworzył też nową funkcję: miejskiego ogrodnika.
Stać się nim może każdy. Wystarczy podpisać tzw. „kartę odnowy szaty roślinnej” i przestrzegać zawarte tu wytyczne związane z samym sposobem uprawy – unikanie pestycydów oraz promowanie bioróżnorodności – oraz prowadzić nasadzenie odpowiedzialnie. W tym względzie władzom miasta zależy na poprawie estetyki przestrzeni i co się z tym wiąże nie zaniedbywanie miejskiego ogrodu. Uprawnienia wydawane są na trzy lata z możliwością przedłużenia.
Zezwolenie trzeba dostać także na samą uprawę. Można ją prowadzić na dachu, na ścianie, a nawet na chodniku. Ze swojej strony miasto dostarczy narzędzia do sadzenia, ale także ziemię do upraw i same nasiona. Mer Paryża Annie Hidalgo bardzo zależy na wprowadzenia zieleni do miasta: do końca dekady chce stworzyć 100 ha ogrodów wertykalnych oraz dachowych. Co ważne jedna trzecia tej przestrzeni ma być przeznaczona pod upraw warzyw.
W przypadku inicjatywy miejskiego ogrodnictwa idzie też o lepszą integrację mieszkańców dzielnic.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!