Wieża Eiffla wprawdzie trzyma się nieźle – wbrew katastroficznym prognozom z czasów jej budowy – ale Paryżanie postanowili zatroszczyć się o jej otoczenie. Na pierwszy rzut oka nic mu nie brakuje: z jednej strony Pole Marsowe z widokiem na L’École militaire, z drugiej – Sekwana i plac Trocadéro zwieńczony Palais de Chaillot, z szerokimi schodami, fontannami, rzeźbami i ogrodami. Problem w tym, że pośród wszystkich tych atrakcji trudno wytrzymać. Między Trocadéro i wieżą Eiffla tłoczą się samochody. Z konieczności tłoczą się również piesi, dla których na ulicy i moście Pont D’Iena pozostawiono bardzo niewiele miejsca. Do tego dochodzi hałas. A w upalne dni – brak cienia. Po drugiej stronie wieży rozpościera się wprawdzie Pole Marsowe, ale tu również trudno doświadczyć cienia i wytchnienia. Pole nadal nosi charakter placu manewrowego z czasów Ludwika XV i wypełnia je przede wszystkim trawnik poprzecinany symetrycznymi alejkami. Miejsce znakomite na wystawy światowe, które właśnie tam lokowano w Paryżu, ale nie do odpoczynku.
Plan ogłoszony wiosną tego roku przez władze Paryża przewiduje stworzenie przeszło 1,5 km pasa zieleni, począwszy od stacji metra Trocadéro, aż do zabytkowego budynku L’École militaire. Po pierwsze zniknąć mają samochody. Pojawią się za to nowe fontanny i więcej drzew, przez co zrobi się nie tylko ciszej, ale i chłodniej. Pod samą wieżą pojawią się nowe udogodnienia dla turystów, np. miejsce na pozostawienie bagażu, czy więcej kas biletowych. Żeby jednak nie zakłócać widoku, zostaną one zanurzone w ziemi i otoczone roślinnością.
Nawet jeśli zmiany wydają się subtelne, efekt ma być znaczący. Nowa przestrzeń stanowić będzie największy park w Paryżu. Francuzi mają także szanse na to, co nie powiodło się Londyńczykom: parkowy most łączący oba brzegi rzeki i umożliwiający spacer nad rzeką w cieniu drzew. Co istotne, projekt znakomicie wpisuje się w plan ograniczenia ruchu samochodowego w mieście. Po długich bojach udało się wykluczyć samochody z nabrzeżnego pasa Sekwany, w kolejnym kroku ogranicza się użytkowanie najbardziej szkodliwych dla środowiska starych modeli samochodów. Powoli następujące zmiany mogą nabrać tempa, gdy wolna od samochodów stanie się okolica będąca ikoną Paryża,
Fantastyczny pomysl, az sie prosi aby taką oazę zrobic dookola Palacu Kultury w Warszawie