Miasta powinny być pełne odkrytych kąpielisk – ich deficyt szczególnie odczuwamy w tak upalne lato, jak w tym roku. Wśród europejskich stolic najgorzej mają mieszkańcy Brukseli, gdzie próżno szukać basenów na świeżym powietrzu. Stąd inicjatywa społeczników z Pool is Cool, aby tworzyć tymczasowe pływalnie pod chmurką.
Zaczęli dwa lata temu tworząc BADEAU – niewielki basen ze ślizgawką wodną, który znalazł się nad brzegiem brukselskiego kanału (zdjęcie poniżej). W zeszłe lato w centrum miasta ustawili z kolei niewielki basen zrobiony z kontenera – a do tego podest z leżakami i parasolami (zdjęcie na górze).
Pool is Cool nie ogranicza się jednak do tworzenia nowych przestrzeni, ale także aktywacji tych już istniejących. W miejskie pływalnie regularnie zamienia wszystkie brukselski akweny, takie je fontanna Anspach przy Rue Locquenghien. Najgłośniejsza jest jednak akcja wspólnego wskakiwania do brukselskich kanałów, gdzie władze miasta zakazały kąpieli ze względu na jakość wody.
Społecznicy z Pool is Cool nie ograniczają się jednak do akcji, które mają zmienić sposób funkcjonowania w mieście. Ich główny cel to stworzenie stałego kąpielska do 2020 roku i do tego chcą nakłonić władze Brukseli.
/Fot: Pool is Cool//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
W LONDYNIE ZAMIAST MIEJSKICH BASENÓW ROBIĄ JEZIORA
Wspólne wskakiwanie do wody, która nie spełnia norm jakościowych….? Serio jest się czym chwalić? Ciekawe, czy zwracają pieniądze za leczenie grzybicy.