Ulice, szczególnie te śródmiejskie, coraz częściej zmieniają swoje funkcje. Raz są korytarzem transportowym dla samochodów, raz miejscem ulicznego festynu, a raz zwykłym deptakiem. I właśnie z myślą o tej wielofunkcyjności biuro projektowe Carlo Ratti zaprezentował prototyp chodnika przyszłości, który będzie się dostosowywał do chwilowych, miejscowych potrzeb.
Przedsięwzięcie The Dynamic Street jest prowadzone we współpracy z Sidewalk Labs, laboratorium założonego przez Google’a (a teraz należącego do Alphabetu), pracującego nad miejskimi innowacjami. To właśnie jego badania stworzyły koncepcję nowego chodnika. Projektanci z zespołu Carlo Rattiego ubrali je w formę heksagonalnych płyt, które łatwo można podnosić i wymieniać. Dzięki temu w kilkanaście minut można zmienić funkcjonalność przestrzeni.
W ten sposób ulica po porannym szczycie może zmienić się w chodnik, a po południu lub w weekend nawet w boisko do koszykówki. Każda płyta może mieć inną funkcję i pozwala na dokładanie dodatkowych elementów, takich jak słupki parkingowe, znaki informacyjne, a nawet bramki czy właśnie tablice do gry w kosza. Są też moduły podłączone do sieci i wyposażone w diody (odpowiednim kolorem mogą np. wyodrębnić daną strefę chodnika albo wyznaczyć na nim ścieżkę rowerową), ale także takie, na których rośnie trawa.
Na razie to tylko prototypy. Projektanci zaprezentowali je w biurze Sidewalk Labs w Toronto wraz z aplikacją, która w łatwy sposób pozwala planować nowy układ przestrzeni. Próbne płyty zostały wykonane z drewnianych płyt OSB, ale finalnie ma być to trwały materiał, chociaż niekoniecznie beton, bo powinien być odpowiednio lekki.
/Fot: Carlo Ratti//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!