Korzystanie z tradycyjnego transportu miejskiego jest barierą dla wielu osób z niepełnosprawnościami. Wiele z nich mocno ogranicza swoją aktywność. Problem doskonale zrozumiały władze Vancouver i stworzyły specjalny system ride-sharingowy: HandyDART to współdzielone busy, z których mogą korzystać zarówno osoby z dysfunkcją fizyczną, jak i kognitywną.
Przeznaczona jest dla nich cała flota 320 niewielkich autobusów przystosowanych dla osób z niepełnosprawnościami, kierowanych przez specjalnie przeszkolonych kierowców. HandyDART odbiera pasażerów bezpośrednio spod domu. Obsługuje zarówno codzienne, rutynowe trasy, np. dojazd i powrót z pracy, jak i zamówienia jednorazowe. W takich sytuacjach zamówienia składać trzeba do godziny czwartej po południu poprzedniego dnia. Wyprzedzenie jest potrzebne, bo to system ride-sharingowy, gdzie przewożonych jest kilka osób jednocześnie i HandyDART musi zaplanować trasy dla poszczególnych kierowców.
System działa na zasadzie ajencji. Miasto rozpisuje przetarg na jego obsługę i wybiera ofertę najlepszego przewoźnika. Obecnie jest to amerykański First Transit. Koszty przejazdu są analogiczne do biletów w tradycyjnej komunikacji miejskiej w Vancouver – za pojedynczy przejazd płaci się 2,95 dolara kanadyjskiego, a bilet miesięczny to kwota rzędu 95 dolarów.
/Fot:Alexander Cunningham//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!