Segregacja odpadów i czytanie książek mają ze sobą o tyle wspólnego, że są zachowaniami ocenianymi pozytywnie, ale jednocześnie wymagają nieco wysiłku i zaangażowania. Michela Gentile, włoskiego księgarza z miejscowości Polla w okolicach Salerno nie zniechęciło to jednak do próby połączenia obu tych czynności: dzieciom, które przyniosą do niego posegregowane puszki i plastik rozdaje książki.
Do tego pomysłu natchnęła go inicjatywa jaką wcześniej podjął z miejscową szkołą. Wraz z uczniami zorganizował zbiórkę puszek porozrzucanych na dworze, ze sprzedaży których kupił książki dla całej klasy. Łączenie zebrali 200 kg złomu wartego 500 euro.
Do obecnej akcji wciągnął też mieszkańców Polli. To oni kupują książki dla dzieci, które trafiają do Ex Libris Caffe, księgarni Michele Gentile. W tym względzie sięgnął do zwyczaju jaki na południu Włoch przyjął się w czasie II Wojny Światowej. Wówczas osoba przychodząca do kawiarni kupowała dwie kawy: jedną dla siebie, a drugą dla osoby, którą na nią nie stać, a chciałby się napić. Podobnie jest tu, każdy klient księgarni może kupić dwa egzemplarze książki – jedną dla siebie, a drugą dla dziecka, które przyniesie posegregowane odpady.
Szybko okazało się, że jego ambitny pomysł ma spore wzięcie: w rozmowie z reporterm CNN Michele Gentile poinformował, że tylko poprzedniego dnia zdążył rozdać 60 książek. Akcja szybko się zresztą rozprzestrzenia. Odpady nie tylko dostarczają miejscowe dzieci, do księgarni nadchodzą nawet przesyłki z położonej daleko na północ Ligurii. Michele Gentile bardzo chciałby, aby jego inicjatywę podjęli księgarze z innych miast.
Źródło: CNN
/Fot: Tim Pierce//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Świetny artykuł. Bardzo praktyczny 🙂