Skip to main content

Zmiany klimatyczne sprawiają, że coraz coraz więcej krajów musi zmagać się z pożarami i tajfunami. Do USA zbliża się huragan Dorian, który na Bahamach już zabił 7 osób i zniszczył 13 tys. domów. W zeszłym roku podobne straty wywołał na Florydzie huragan Michael. Liczba poszkodowanych, którzy w ciągu kilka minut tracą dach nad głową i dorobek życia. Rozwiązaniem, które może pomóc im szybko wrócić do normalnego funkcjonowania są szybko stawiane domy modułowe. Jeden z budujących je start-upów opracował technologię, dzięki której może je produkować w tempie jedno mieszkanie na 1,5 godziny. Gdy mieszkańcy USA tracą w wyniku kataklizmu dach nad głową do akcji wkracza Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (Federal Emergency Management Agency – FEMA). Standardowo dostarcza ona przyczepy, w których można tymczasowo mieszkać. Nie zawsze idzie to jednak sprawnie. Wiele miesięcy po tym, jak pożar spustoszył miasto Paradise w Kalifornii, część poszkodowanych nadal mieszka w namiotach. Również na Florydzie po przejściu huraganu Michael, ludzie miesiącami koczowali w samochodach. Część problemu może wynikać z błędów w zarządzaniu, dlatego szuka się dziś innych bardziej efektywnych rozwiązań niż przewożone z miejsca na miejsce mało komfortowe przyczepy.

Może stać się nim proponowana przez Rapid Response Factory technologia szybkiego stawiania tanich pomieszczeń modułowych. Rapid Response Factory jest częścią budowlanego start-upu FactoryOS, który buduje domy w fabryce. Pierwszym klientem firmy był Alphabet, czyli spółka-matka Google’a, co bez wątpienia uwiarygodniło ją w krainie nowoczesnych technologii.

Od chwili założenia FactoryOS, nieco ponad dwa lata temu, Kalifornię nawiedziły trzy najgorsze w historii stany pożary. Za każdym razem firma proszona była o pomoc w postawieniu prowizorycznych budynków mieszkalnych. Nowe centrum, Rapid Response Factory ma za zadanie właśnie stworzenie standardowego modułu, który może być stosowany do szybkiego stawianie zastępczych domów dla ofiar kataklizmów. Obecnie firma jest w stanie budować 4-6 mieszkań dziennie. Do końca 2021 liczy na 12-16.
Wykonane w fabryce element pozwalają na złożenie kompletnego domu, jak budowlę z klocków lego. Klucz do sukcesu leży w tym, by wypracować właściwy standardowy model i odpowiednią do niego linię produkcyjna, która pozwoli na automatyzację procesu i obniżenie kosztów. Tak jak było to w swoim przypadku modelu T czy volkswagenów. Obecnie koszty są o ok. 30% mniejsze niż w przypadku tradycyjnych konstrukcji, ale firma liczy na obniżenie ich do 50% w 2020 r.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Miasta zielone – śródmiejskie farmy

4 firmy, które wyławiają CO2 z oceanu

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast