Skip to main content

Solarny dach na wynajem

Z nowymi technologiami jest tak, że wysoki, kosztowny próg wejścia zazwyczaj blokuje ich popularyzację. Dotyczy to nie tylko dużego biznesu, ale także produktów dla ludzi. Tak jest m.in. z autami elektrycznymi z drogimi bateriami czy też zakupem paneli słonecznych dla domu.

Sposobem na zlikwidowanie tej bariery jest sprzedaż na raty, leasing albo najem. Tak jest z samochodami i tak właśnie Tesla chce zrobić z ogniwami słonecznymi. W sześciu stanach USA – Arizona, Kalifornia, Connecticut, Massachusetts, New Jersey oraz Nowy Meksyk – zaproponowała klientom bardzo elastyczne umowy wynajmu całych domowych instalacji solarnych. Nie trzeba ponosić nawet kosztów instalacji, a samą umowę można rozwiązać z miesięcznym wyprzedzeniem. Wówczas jednak będziemy musieli pokryć koszt deinstalacji, sięgający 1,5 tys. dolarów. Jeśli sprzedajemy dom, sama umowa jest jednak łatwa do przeniesienia na nowego właściciela.

Najważniejsze są stawki. Tesla ma trzy różne oferty:
– 50 dol/miesięcznie – panel o mocy 3,8 kW, który dziennie wytwarza od 10 do 14 kWh prądu,
– 100 dol/miesięcznie – panel o mocy 7,6 kW, który dziennie wytwarza od 19 do 28 kWh prądu,
– 150 dol/miesięcznie – panel o mocy 11,4 kW, który dziennie wytwarza od 29 do 41 kWh prądu.

Za oceanem średnie zużycie prądu przypadające na gospodarstwo domowe to około 28 kWh, więc Amerykanie celować będą raczej w średnią ofertę. W Polsce średnie dzienne zużycie na osobę to około 3,8 kWh, więc przeciętna rodzina zmieściłaby się nawet w pierwszej stawce.

/Fot: GPA Photo Archive//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje