Nawet jeśli uda się poważnie ograniczyć emisję dwutlenku węgla do 2050 r., najprawdopodobniej będziemy musieli znaleźć sposób na usunięcie skumulowanego już w atmosferze związku.
Nowy raport organizacji pozarządowej World Resources Institute pokazuje w jaki sposób Amerykanie mogliby pozbyć się ok 2 gigaton CO2 rocznie. Taka ilość robi wrażenie, a jednak to zaledwie ok. jednej trzeciej rocznej emisji z 2017 r. I mniej więcej tyle, ile – zdaniem autorów raportu – trzeba usuwać z atmosfery, by ograniczyć ocieplenie klimatu do 1,5 stopnia Celsjusza.
Inny sposób to specjalna technologia wychwytywanie związków węgla. Pierwszy taki zakład powstał w 2017 r ., ale już ma konkurentów w postaci nowych start-upów, które ściągają inwestorów począwszy od Billa Gatesa, poprzez banki inwestycyjne, jak Goldman Sachs, a skończywszy na firmach paliwowych jak Chevron. Aby osiągnąć znaczący efekt, potrzeba jeszcze sporych inwestycji zarówno w rozwój technologii, jak i badania podstawowe. Jeśli to się uda, szacunki mówią o możliwości usuwania nawet 1 gigatony C02 rocznie do połowy XXI w.
Swój wkład w oczyszczanie atmosfery mogą mieć rolnicy stosując tzw. uprawy regeneracyjne, które pozwalają „deponować” związki węgla z glebie. Niektóre firmy spożywcze, jak np. General Mills aktywnie zachęcają swoich dostawców do takich upraw. Wpływ rolnictwa regeneracyjnego na poziom dwutlenku węgla w atmosferze nie jest jeszcze zbyt dogłębnie przebadany, ale według szacunków World Resources Institute, stosowanie tego rodzaju upraw na areale ok. 4 mln hektarów pozwoliłoby do 2050 r. usuwać z powietrza 100-200 megaton C02 rocznie.
Osobną szansę daje uprawa roślin posiadających dłuższe korzenie, które potencjalnie mogłyby magazynować więcej dwutlenku węgla. Jedną z takich roślin jest Kernza, używana na przykład do wyrobu piwa Long Root Pale Ale. Jest to rodzaj trawy pszenicznej, która przypomina zwykłą pszenicę. Ale w przeciwieństwie do pszenicy, jest to roślina wieloletnia, co oznacza, że nie trzeba jej sadzić co roku. Dzięki temu rolnicy unikają orania gleby, która uwalnia węgiel, bo gleba magazynuje go więcej niż atmosfera i rośliny łącznie. W produkcję i promocję ekologicznego piwa zaangażowała się Patagonia, odzieżowa firma bardzo mocno zaangażowana w walkę na rzecz ratowania klimatu, a Cascadian Farm chce robić zbożowe płatki z Kernzy.
Jeszcze nie dodano komentarza!