Skip to main content

W zeszłym roku Wiedeń zajął pierwsze miejsce w corocznym rankingu The Economist – miast o najwyższej jakości życia. Jednak według raportu Barcelona Institute for Global Health zajął to miejsce niesłusznie. Wynika to z tego, że według instytutu przy tworzeniu rankingu nie bierze się pod uwagę odpowiednio dużej ilości czynników środowiskowych.

Raport poddaje w wątpienie sam sens tworzenia tego rodzaju rankingów kiedy pojęcie “jakość życia” jest zbyt wąsko rozumiane. Z racji tego, że poziom zanieczyszczenia powietrza, hałas czy ilość i wielkość terenów zielonych nie były brane pod uwagę przy tworzenie rankingu, ISGlobal postanowiło stworzyć swój własny ranking, który stanowiłby porównanie z tym. Oczywiście ranking The Economist analizuje różne ważne kwestie, zaczynając od dostępności mieszkań i opieki zdrowotnej (w których Wiedeń jest na bardzo wysokiej pozycji), a kończą na temperaturze i wilgotności powietrza. Jednak pomija on poziom hałasu w mieście, czy aktywność fizyczną jego mieszkańców. Co więcej w raporcie została zwrócona uwaga na to czy da się właściwie stworzyć jeden i pełen raport dla takiego miasta z uwzględnieniem biedniejszych i bogatszych mieszkańców oraz ich warunków życia jako średnią.

DLatego w celu uzupełnienie tego ranking ISGlobal postanowiło się przyjrzeć w jakim stopniu Wiedeń odstąpił od międzynarodowych zaleceń dotyczących aktywności fizycznej, zanieczyszczenia, hałasu, terenów zielonych i ciepła. Okazało się, że niezastosowanie się do tych zaleceń było przyczyną 8% przedwczesnych zgonów w mieście, skracając oczekiwaną długość życia dorosłych mieszkańców Wiednia średnio o 199 dni. Po otrzymaniu tych wyników pojawiło się pytanie jaki ma to związek, z zamożnością obywateli. W wyniku mapowania poziomu zanieczyszczenia w Wiedniu okazało się, że zazwyczaj zamożni ludzie mają średnio niższy poziom zanieczyszczenia, jednak u osób uboższych pojawiły się dwa skrajne wyniki dla tych zamieszkujących centrum miasta i dla tych zamieszkujących jego przedmieścia, co świadczy o tym, żę status majątkowy nie jest automatycznym wyznacznikiem jakości powietrza.

W wyniku pomiarów ISGlobal Wiedeń spadł z podium na rzecz miast skandynawskich np. Oslo, w którym czystość powietrza jest na wiele wyższym poziomie. Tem miasta zawdzięczają to jednak licznym innowacjom i rozwiązaniom, które od lat tam wprowadzają, a które teraz adaptuje paryż czy Wiedeń, także jest to jedynie kwestia czasu, kiedy jakość powietrza i powierzchnia terenów zielonych wzrośnie także i w tych stolicach.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Mocno zbiedniejmy przez zmiany klimatyczne

Milion drzew wyrasta pod Paryżem

Wojny to dodatkowe 5,5 proc. emisji CO2

Samogaszące się akumulatory

Uprawy oszczędzające wodę