Skip to main content

Badacze z Instytutu Weizmanna porównali szacunkową suchą masę całej żywej biomasy na naszej planecie z szacunkową masą naszych wytworów, w których przeważa beton i kruszywa, jakie jak żwir. Opublikowane w tygodniku „Nature” wyniki ich badań przemawiają do wyobraźni: masa antropogeniczna (czyli powstała w wyniku działalności gospodarczej człowieka) przekroczyła właśnie poziom masy organizmów żywych. Według badaczy, przełom nastąpił w 2020 r (plus minus 6 lat). Innymi słowy, nasze budynki i infrastruktura ważą więcej niż wszystkie drzewa i krzewy razem wzięte, a przedmioty plastikowe – więcej niż sucha masa wszystkich zwierząt.

Choć ludzie stanowią zaledwie 0,01 globalnej biomasy, nasza cywilizacja ma na nią ogromny wpływ. Od czasu pierwszej rewolucji agralnej ok. 3 tys. lat temu, ilość roślinności została zmniejszona mniej więcej o połowę z ok. 2 teraton (1012 ton) do 1 teratony. Mimo unowocześnień w rolnictwie, łączna masa upraw (0,01 teratony) jest nieporównanie mniejsza niż biomasa utracona w wyniku wycinki lasów i uprzemysłowienia.

Jednocześnie w ciągu ostatnich 100 lat masa antropogeniczna z grubsza podwaja się w ciągu każdych 20 lat. W ciągu ostatnich 5 lat przyrost wynosił 30 gigaton (109 ton). To tak jakby każdy człowiek na Ziemi wytwarzał w ciągu tygodnia tyle, ile sam waży. Nic dziwnego, że proporcje między żywymi organizmami i wytwarzana przez człowieka nieożywiona materią gwałtownie się zmieniają. O ile na początku XX wieku masa antropogeniczna stanowiła zaledwie 3% globalnej biomasy, 120 lat później zaczyna nad nią przeważać

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Miasta zielone – śródmiejskie farmy

4 firmy, które wyławiają CO2 z oceanu

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast