Wszystko zaczęło się w 2016 kiedy władze Barcelony postanowiły wprowadzić pierwsze Superblocki – są to wydzielone fragmenty miasta, wewnątrz których ograniczany jest ruch samochodów. Oznacza to, że zarówno auta jak i autobusy mogą poruszać się jedynie po zewnętrznych granicach Superblocku, a wewnątrz niego jedynymi dozwolonymi pojazdami są służby i dostawcy. Ich głównym celem jest oczywiście ograniczenie liczby samochodów i produkowane przez nie zanieczyszczeń, ale chodzi równocześnie zwiększenie poczucia wspólnotowości wśród zamieszkujących Supeblocki sąsiadów. Zamknięcie ulic na takich terenach umożliwia stworzenie zielonych i bezpiecznych przestrzeni rekreacyjnych, czy dodatkowych lokali gastronomicznych dla jego mieszkańców.
Teraz jednak burmistrz Barcelony – Ada Colau – ogłosiła plan na stworzenie nowego Superblocku, tym razem ma się on składać z 21 ulic, a jego powierzchnia będzie wynosiła 6,6 hektara. W mieście takim jak Barcelona, gdzie powierzchnia terenów zielonych jest stosunkowa mała, a zanieczyszczenie powietrza wysokie, poprawienie jakości życia jego mieszkańców jest kluczowe.
Superblocki okazały się dokładnie tym, co umożliwi tą zmianę miastu. Po sukcesie w 2016 roku powstało już 6 następnych. Przewidywany budżet na najnowszy to 38 milionów euro, a prace mają się zacząć w 2020. Dokładny plan Superblocku ma pojawić się w maju 2021 jednak już wiadomo, że przynajmniej 80% jego powierzchni ma być latem zacieniona przez drzewa a połowę ma pokrywać trawa, co umożliwi ziemi pochłanianie obfitych opadów. Nowo utworzona przestrzeń ma zostać zagospodarowana w dużej mierze z myślą o dzieciach, aby mogły spędzać dużo czasu na powietrzu – przez tworzenie parków wraz z placami zabaw. Oczywiście projekt (jak i poprzednie) ma swoich przeciwników. Są nimi przede wszystkim kierowcy, których frustruje ograniczenie możliwości poruszania się samochodem, protestowali już 2016, a skala na jaką robiony jest najnowszy Superblock może spowodować ich nasilenie. Z drugiej strony nawet kierowcy doceniają, że dzięki takim przestrzeniom rośnie jakość powietrza w mieście i poprawiaja się warunków do życia w mieście dla nich, jak ich rodzin.
Jeszcze nie dodano komentarza!