Nocny kolejowy startup

We Francji powstał Midnight Trains, startup, który będzie organizować przejazdy pociągiem sypialnym z Paryża do Rzymu – pierwszy odjazd zaplanowany jest na 2024 roku. Widać, że chociaż szybkością daleko mu do samolotu, niekoniecznie musi być to usługa dotowana jako bardziej ekologiczna niż przeloty. Nocne pociągi mają potencjał biznesowy.

Nowy projekt powstał w momencie przełomowym, gdy wiele starych połączeń nocnymi pociągami zostało skasowanych, ale jednocześnie pojawiło się też kilka nowych inicjatyw. I w tę właśnie tchnącą optymizmem przemianę wpisuje się Midnight Trains, który czerpie najlepsze wzorce z najbardziej dogodnych pasażerom środków transportu i sposobów wypoczynku. Także z samolotów.

Od nich zapożyczył łatwe kupowanie biletów, obsługiwane przez aplikację, w której można to zrobić nie tylko z wyprzedzeniem, ale także zamawiać posiłki oraz personalizować przedział, a właściwie pokój, jak to ujęli sami organizatorzy przejazdów. Największą innowacją wobec obecnych masowych usług ma być to, że swój pociąg traktują jak hotel na kołach (niektórym może się to kojarzyć też z promem). Nie ma tu już więc kuszetek czy ułożonych jedno na drugim łóżek, gdzie śpi się z obcymi sobie ludźmi. Midnight Trains oferować chce jednoosobowe przedziały, także z własnym prysznicem. Również strefa gastronomiczna ma wyglądać bardziej jak w restauracji czy barze niż ekspresie.

Z lotów – chociaż bardziej interkontynentalny – zapożyczony został też harmonogram przejazdu z wyznaczonymi porami posiłków. Konkurencyjne wobec przelotów mają być też ceny, przynajmniej najtańszej opcji przejazdu w kapsule także kojarzącej się z hotelami, chociaż raczej tymi minimalistycznymi, rodem z Tokio. Jest też jednak zasadnicza różnica między pociągiem Midnight Trains, a samolotem – na trasie Paryż-Rzym wyemituje 23 razy mniej CO2 (8,8 kg vs. 206,1 kg na pasażera).

/Fot: Midnight Trains//

PRZECZYTAJ TAKŻE: