Skip to main content

Drzewa wychwytujące więcej CO2

Naukowcy pracują nad tym, aby w drzewach takich jak topola ulepszyć fotosyntezę. Dzięki temu są w stanie odfiltrować z atmosfery więcej dwutlenku węgla. To projekt spółki pożytku publicznego Living Carbon, która współpracuje m.in. z Oregon State University. Wykazali że drzewa, które poddają genetycznej modyfikacji mają szybsze tempo wzrostu i akumulują o 53 proc. więcej biomasy.

„Przekroczyliśmy punkt, w którym sama redukcja emisji wystarczy, aby przywrócić równowagę naszych ekosystemów i ustabilizować naszą planetę. Nadszedł czas na usuwanie węgla na dużą skalę. Naszym celem jest zmniejszenie 2 proc. światowych emisji do 2050 r., wykorzystując około 13 milionów akrów ziemi” powiedziała Maddie Hall, współzałożycielka i dyrektor generalna Living Carbon.
Swoje projekty prowadzą na 3 tys. akrów gruntów, a celem jest stworzenie opłacalnego i społecznie odpowiedzialnego systemu sekwestracji dwutlenku węgla. Takiego, który można wdrożyć na dużą skalę.

Metoda Living Carbon bazuje na doświadczeniach naukowców badających tzw. fotosyntezę C4. Celem jest lepsze wychwytywanie węgla bez konieczności wprowadzania skomplikowanych zmian anatomicznych. Dla szybszego wzrostu drzewa Living Carbon przetwarzają toksyczny produkt uboczny fotosyntezy z mniejszą energią, wychwytując więcej CO2. Większa wydajność pracy i lepsza absorpcja węgla oznacza także, że samo drewno będzie trwalsze.
Co więcej, firma opracowuje również drzewo ulepszone biologicznie, które może gromadzić wyższe poziomy metali w swoich korzeniach. Chce je wykorzystać do rewitalizacji gleb na terenach poprzemysłowych.

/Fot: Francisco Leão by Pixabay//

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

4 firmy, które wyławiają CO2 z oceanu

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje