Szklarnie, które staną na pustyni wokół przemysłowego miasta Ras Al-Khair w Arabii Saudyjskiej nie będą przeznaczone do uprawy roślin. Ich celem będzie dekarbonizacja procesu produkcji aluminium.
Póki co produkcja aluminium jest bardzo energochłonna i wymaga paliw kopalnych, w szczególności węgla. Firma GlassPoint proponuje nowy system, wykorzystujący panele słoneczne do pozyskiwania energii. Umieszczone wewnątrz szklarni zakrzywione lustra ogniskują światło słoneczne na przewodzących wodę rurach. Podgrzana w ten sposób woda wrze, dając parę wodną. Para wodna jest natomiast kluczowym elementem procesu rafinacji boksytu, który stanowi główne źródło aluminium. Obecnie większość rafinerii do podgrzewania wody wykorzystuje węgiel.
– Zazwyczaj panele słoneczne kojarzą się z energią elektryczną, w tym przypadku jednak chodzi o uzyskanie wysokiej temperatury – tłumaczy Rod MacGregor, prezes i założyciel GlassPoint.
GlassPoint a partnerstwie z saudyjską firmą wydobywczą Ma’aden planuje budowę infrastruktury o mocy 1500 megawatów. Umieszczone na terenie rafinerii panele słoneczne zajmą powierzchnię 7 km2. Obecnie rafineria wykorzystuje gaz, by uzyskiwać parę – dzięki wykorzystaniu paneli słonecznych ma zmniejszyć swój ślad węglowy o połowę, czyli ok. 600 tys. ton CO2 rocznie.
Technologia oferowana przez GlassPoint nie wystarczy jako źródło energii w hutach, które następnie przerabiają boksyt na aluminium, bo to wymaga już znacznie wyższych temperatur. Można ja jednak wykorzystać, tam gdzie potrzebna jest para wodna – począwszy od wytwarzania żywności czy papieru, a skończywszy na produkcji litu.
Neutralny węglowo proces wytapiania aluminium w hutach jest tymczasem przedmiotem odrębnych wysiłków. Firma Apple, która wykorzystuje aluminium do najnowszego iPhona SE, nawiązała współpracę z dużymi dostawcami tego metalu: Rio Tinto i Alcoa, by zademonstrować nową metodę wytapiania, która zamiast CO2 emituje tlen.
Jeszcze nie dodano komentarza!