Pierwsze wypełnione dwutlenkiem węgla baterie gromadzące energię z farm słonecznych i wiatrowych pojawią się w USA. Są dwa razy tańsze niż obecne akumulatory litowo-jonowe, a całą technologię opracowała włoska firma Energy Dome.
Jak przekonują jej twórcy CO2 jest idealnym płynem do efektywnego magazynowania energii w zamkniętym procesie termodynamicznym, ponieważ jest jednym z niewielu gazów, które można skroplić i przechowywać w postaci cieczy pod ciśnieniem w temperaturze otoczenia. Pozwala to na magazynowanie energii o dużej gęstości bez konieczności przebywania w ekstremalnych temperaturach kriogenicznych.
Akumulator CO2 po prostu wykorzystuje skondensowany CO2 do magazynowania energii. Kiedy energia jest dostępna w ogromnych ilościach, można ją wykorzystać do skraplania i magazynowania CO2 pod ciśnieniem. Gdy istnieje zapotrzebowanie na energię, CO2 jest podgrzewany i przekształcany w gaz, który napędza turbiny. „Przechowując CO2 w fazie ciekłej w temperaturze otoczenia, jesteśmy w stanie obniżyć typowe koszty magazynowania energii związane ze sprężonym powietrzem bez konieczności zajmowania się temperaturami kriogenicznymi związanymi z magazynowaniem energii w ciekłym powietrzu.”, zaznaczają eksperci Energy Dome.
Urokiem tej technologii jest fakt, że CO2 Battery (tak się nazywają) wykorzystuje wyłącznie wodę, stal i CO2. Surowce łatwo dostępne na rynku, co umożliwia szybką komercjalizację oraz bezpieczną pracę urządzenia. Pierwszą ich fabrykę Energy Dome uruchomił na początku tego roku na Sardynii. Teraz rozwiązanie to doceniła amerykańska firma Elemental Excelerator, która sprowadziła technologię do USA i będzie też zapewniać finansowanie dla wszystkich, którzy chcą zainwestować w baterie wypełnione CO2.
/Fot: Energy Dome//
Jeszcze nie dodano komentarza!