Pisaliśmy o tym półtora roku temu. Pszczoły przegrywają walkę z pestycydami i bakteriami. Rozwiązaniem są szczepionki, które w laboratoriach tworzą naukowcy, ale te jeszcze musiałyby jeszcze być sprawdzone w prowadzonych na szersza skalę badanich pod względem tego czy na pewno są bezpieczne i czy faktycznie są takie skuteczne. Tymczasem w styczniu amerykański start-up Dalan Animal Health otrzymał od agencji USDA licencję na pierwszą szczepionkę chroniącą pszczoły miodne, przed zgnilcem złośliwym, agresywną chorobą bakteryjną. Według naukowców może ona utorować drogę dla kolejnych preparatów chroniących pszczoły przed licznymi zagrożeniami – wirusa, szkodnikami, chemikaliami – które dziesiątkują światową populację owadów. Jest to pierwsza szczepionka zatwierdzona dla jakiegokolwiek owada na świecie. Poprzednie metody leczenia obejmowały palenie zainfekowanych kolonii i całego związanego z nimi sprzętu lub stosowanie antybiotyków. Dalail Freitak, profesor badająca pszczoły miodne na Uniwersytecie Karla-Franzensa w Grazu w Austrii i dyrektor naukowa Dalan, powiedziała, że szczepionka może pomóc zmienić sposób, w jaki naukowcy podchodzą do zdrowia zwierząt.
„Na całym świecie są miliony uli i nie mają one dobrego systemu opieki zdrowotnej w porównaniu z innymi zwierzętami” – powiedziała. „Teraz mamy narzędzia do poprawy ich odporności na choroby”.
Inna grupa badawcza prowadzona przez profesora Jamesa Webba z Cornell University kilkanaście miesięcy zaprezentowała wyniki swoich prac nad stworzeniem szczepionki, która rozkłada pestycydy w żołądku, zanim te zdołają ją zabić. Jak wynika z opublikowanego raportu z badań, 100 proc. pszczół które otrzymały enzym przetrwało kontakt z pestycydami, podczas gdy w grupie kontrolnej nie przeżyła żadna. Preparat został poddany kolejnym badaniom prowadzonym pod nadzorem USDA by móc zostać zarejestrowany i wprowadzony na rynek. Równocześnie naukowcy kontynuowali swoją pracę by poszerzyć działania szczepionki na większą ilość pestycydów. Rozwiązaniem miałyby być mikrokapsułki z enzymem, które pochłaniają pestycydy jak gąbka, po czym byłyby usuwane z organizmu owada wraz z odchodami.
Jeszcze nie dodano komentarza!