Skip to main content

Pomysł budowy kompleksu tanich mieszkań – przy paryskiej ulicy Rue Jean-Bart – dla osób, których nie byłoby stać na ich kupno albo wynajem na rynkowych warunkach decydowanie nie spodobał się okolicznym mieszkańcom. Takiej reakcji można było się spodziewać w końcu to samo serce Paryża, ulica znajduje się w niedużej odległości od Ogrodów Luksemburskich. Myślenie wielu mieszkających tu osób można sprowadzić do podejścia „nie po to zamieszkałem, zamieszkałam w eleganckiej 6. Dzielnicy, jednej z najzamożniejszych w Paryżu, by dzielić tę przestrzeń z klientami pomocy społecznej. Protesty trwały od początków projektu niemal do ostatniego dnia budowy. Nie chodziło im nawet o nowych sąsiadów, ale o „tanie domy”, które ich zdaniem mogły popsuć okolice. W odpowiedzi autor projektu, paryski architekt Jean-Christophe Quinton, nie szafował hasłami równości społecznej, tylko postawił na design. Stworzył piękny budynek, który dodaje wdzięku okolicy. 

Fasadę budynku zdobią wklęsłe wapienne łuki, spływające jak wstęgi lukru ze szczytu kawałka tortu. Jednocześnie architekt starał się, aby budynek miał elementy tradycyjne i wyglądał znajomo: jest wykończony tymi samymi materiałami, które można znaleźć w całym Paryżu i zbudowany w takich samych proporcjach, jak część XIX-wiecznych budynków na ulicy. Chodzi o to, by „odstygmatyzować” tanie budownictwo – wyjaśnia Quinton. – Żeby dobrze wtapiało się w miasto i dobrze się kojarzyło. 

Budynek przy Rue Jean-Bart 12 nie rzuca wyzwania sąsiadom, ale stara się do nich dopasować. Do tego stopnia, że z daleka jest prawie niewidoczny. Najbardziej oryginalne elementy projektu są zarezerwowane dla wyższych pięter.  Na poziomie ulicy krzywizny budynku wyglądają prawie jak klasyczne karbowane kolumny. Również białe balkony i stolarka nawiązują do  paryskich standardów.  Tak jak miodowy wapień, który pochodzi z kamieniołomu w Vassens. Rozmiary budynku wynikają  po prostu z lokalnych przepisów budowlanych. Wszystko po to, by dom nie kojarzył się z rewolucją, ale z najlepszymi tradycjami miasta.

Widać, że choć wciąż na małą skalę biorąc pod uwagę potrzeby to jednak władze Paryża konsekwentnie realizują idee rozwijania budownictwa komunalnego w centrum Paryża. Ponad rok temu pisaliśmy o podobnej inicjatywie oddania 96 mieszkaniach przeznaczonych dla osób o niskich dochodach, znajdujących się w zabytkowym kompleksie La Samaritaine. Budynek pochodzi z czasów Belle Époque i położony jest w prestiżowej okolicy w pobliżu Sekwany.    

 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje