W Rio de Janeiro podjęto ciekawy projekt: na dworcu autobusowym Alvorada ustawiono automat, który wydawał bilet nie w zamian za pieniądze, ale śmieci podlegające recyclingowi. Wystarczyło wrzucić pięć zużytych opakowań, aby otrzymać bilet wart 3,4 Reala (podobna kwota w złotych), wystarczający na przejazd w jedną stronę. Przedsięwzięcie miało swojego sponsora, brazylijski koncern Natura, przez co też ograniczało się do opakowań tej jednej firmy (m.in. butelki PET i aluminiowe puszki).
W projekcie, który trwał miesiąc ubiegłej jesieni, nie chodziło jednak o wprowadzenie nowego, powszechnego modelu finansowania systemu transportowego. Inicjatywa podjęta została w ramach programu RIO+, który ma promować innowacyjne pomysły na uporanie się z problemami, które dotykają miasto. W tym przypadku nie były to bilety autobusowe, czy pieniądze, ale śmieci, których zbiórka jest dla Rio poważnym wyzwaniem.
Chodzi o wyrobienie w mieszkańcach właściwych nawyków, aby zbierać opakowania i oddawać je do przetworzenia. Akcja na dworcu Alvorada była traktowana jako pilotaż. Teraz jej inicjatorzy liczą, że podobne automaty staną w całym mieście (można pozyskać do współpracy inne firmy wprowadzające na rynek puszki i butelki). Podobne inicjatywy podjęte zostały już w innych brazylijskich miastach, takich jak np. Sao Paolo.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
WIEŻOWIEC ROŚNIE JAKO GÓRA ŚMIECI | MIASTA BUDOWANE Z ODPADKÓW | WIELKIE PORZĄDKI W MIEŚCIE |