W Europie to widok coraz częstszy: rowery e-cargo, które na pokład zabierają młodych pasażerów. Popularność zdobywają już m.in. w Holandii oraz Finlandii. To świetny sposób aby wozić dzieci do przedszkoli, a także zabierać je na wycieczki.
Finowie nazywają je Muksubussi i można je dostrzec na ulicach coraz większej liczby miast. Pod budką umieszczoną z przodu roweru zmieścić się może nawet ośmioro dzieci, które są zachwycone tak nietypową formą transportu. Taka liczba pasażerów sprawia, że elektryczne wspomaganie roweru jest niezbędne. Inną zaletą Muksubussi jest fakt, że mogąc korzystać ze ścieżek rowerowych docierają w miejsce niedostępne dla zwykłych aut. Świetnie sprawdza się to zwłaszcza podczas wycieczek na łono natury. Korzystając z tradycyjnych busów, często trzeba było zmieniać środki transportu.
W Finlandii rowery cargo zdobywają popularność m.in. dzięki dofinansowaniu do ich zakupów, na które mogą liczyć przedszkola. Podobne pojazdy, znane jako GoCab coraz częściej widać także w Holandii. Tu przedszkola i ośrodki dziennej opieki na dziećmi także wykorzystują go do organizowania wycieczek. Okazjonalny sposób używania rowerów jest o tyle korzystny, że może go współdzielić kilka placówek. Szczególnie istotne ze względu na relatywnie wysoką cenę pojazdu sięgającą 11 tys. euro.
/Fot: City of Loviisa//
Jeszcze nie dodano komentarza!