Na rynku pojawiły się już panele słoneczne z powłoką perowskitową, które sprawiają że moc ogniw bije wszelkie rekordy. Za całym projektem stoi Oxford PV, który na początku września pochwalił się, że wysłał do klientów pierwsze zamówienia. Ich wydajność sięga 24,5 proc. podczas gdy dotychczas dostępne na rynku panele monokrystaliczne miały około 22 proc.
Siła ogniw Oxford PV wynika z tego, że łączą dwie technologie. Cienką warstwę pokrytą strukturą perowskitową pokrywają produkowane przez siebie ogniwa krzemowe. Dzięki temu światło padające na panel wykorzystywane jest znacznie bardziej efektywnie i jest on w stanie produkować o 20 proc. więcej energii niż bez perowskitów. Pochłaniają one tylko część energii słonecznej, a że są przezierne to większość świetlnej fali i tak dociera do krzemu. Oxford PV chwali się, że jako pierwszy tego typu tandem wprowadził na rynek.
„Komercjalizacja tej technologii jest przełomem dla przemysłu energetycznego. Wysokowydajne technologie są przyszłością przemysłu solarnego, a ta przyszłość zaczyna się już teraz”, podkreśla David Ward, CEO Oxford PV dodając, że gra idzie o zwiększenie ilości wyprodukowanej energii przy niższych kosztach. Docelowo efektywność tandemowych ogniw ma sięgnąć 30 – 30 proc. Oxford PV swoje panele produkuje całkiem niedaleko, bo w Niemczech, w Brandenburgu nad Hawelą.
Firma stale i bardzo szybko podnosi efektywność swoich ogniw. W styczniu zaprezentowała moduł przemysłowy o wydajności 25 proc., a już w czerwcu pochwaliła się panelem do użytku domowego o wydajności 26,9 proc. Moduł z podwójnym szkłem, o powierzchni nieco ponad 1,6 m kw, waży mniej niż 25 kg. Stąd Oxford PV uruchamia pilotażową produkcję perowskitowych paneli domowych. W pierwszej kolejności większość jego produktów trafi jednak do instytucji publicznych oraz przemysłu.
/Fot: Maria Godfrida from Pixabay//
Jeszcze nie dodano komentarza!