/Fot: Duany Plater-Zyberk & Co.//
Centra handlowe coraz częściej przegrywają z internetem. Najbardziej widać to za oceanem, gdzie około 30 proc. malli skazanych jest na zagładę. W Polsce, podobnie jak za oceanem, wciąż powstają nowe i spektakularne galerie handlowe, ale widać przesilenie i wykruszanie się tych najmniej atrakcyjnych. Mamy już na koncie pierwszy sklep, który poszedł do likwidacji – to Centrum Handlowe Sosnowiec. Zakończyło swój żywot na początku czerwca tego roku. Podobnych historii będzie więcej. Stare malle zabija nie tylko internet, ale także te nowe, bardziej atrakcyjne. Podobnie jak w Ameryce, trzeba zawczasu pomyśleć co dalej zrobić z tak dużymi przestrzeniami.
Pozostawienie ich bez nadzoru nie tylko doprowadza do ruiny budynek, ale zaczyna degradować całą okolicę. Działa tu zasada wybitej szyby. Za oceanem pieczę nad dawnymi świątyniami handlu zwykły przejmować publiczne instytucje, które potrafią wykorzystać dużą powierzchnię: służba zdrowia, uczelnie, czy nawet zgromadzenia religijne.
Tak stało się m.in. w Oak Hollow Mall w High Point w Północnej Karolinie, gdzie budynek odkupił miejscowy Uniwersytet. Chociaż uczelnia na razie jeszcze utrzymuje gasnący biznes handlowy, postanowiła stworzyć tu miejscową wylęgarnię przedsiębiorczości. Przestrzeń, w której młodzi ludzie będą nie tylko uczyć się o robieniu biznesu, ale także dostaną szansę spróbowania własnych sił w stworzonym na miejscu inkubatorze przedsiębiorczości.
Kluczową sprawą było połączenie tego projektu z programem rewitalizacji całego 100-tys. High Point. Problem miasta polega na tym, że mimo całkiem sporej uczelni, na której studiuje ponad 300 tys. młodych ludzi, lokalna społeczność mało na tym korzysta. Większość studentów po zakończeniu nauki wyjeżdża.
Teraz będą mieć własne osiedle, które ma ich skłonić do pozostania na miejscu. Obok malla, na dawnym parkingu powstanie cały kampus. Domki złożone zostaną z gotowych elementów wykorzystujących stare kontenery, a uliczki pozostaną na tyle wąskie, że raczej będzie się tu chodzić na piechotę lub jeździć rowerem. Do procesu budowania miasteczka włączeni zostaną sami studenci. Dzięki temu nie tylko nauczą się czegoś na temat planowania nowoczesnej przestrzeni, ale będą mieć poczucie wpływu na miejsce, w którym zamieszkają.
Oak Hollow Mall będzie miejscem nie tylko do nauki i pracy, odbywających się w dwóch salach dawnych sklepów wielkopowierzchniowych oraz w dawnych sklepach w galerii, ale także do mieszkania oraz życia obok siebie. Będą tu sklepiki, knajpki i przestrzeń do wspólnego spędzania czasu – m.in. wspólnego przyrządzania posiłków, do czego posłuży dawna przestrzeń restauracyjna centrum (będzie tu dział tzw. Instytut Kulinarny).
Projekt rewitalizacyjny opracowany jest przez pracownię Duany Plater-Zyberk & Co, która skupia się na atrakcyjności rozwiązania, ale chce też przeprowadzić transformację obiektu w sposób bardzo oszczędny. To tzw. Sprawl Repair, czyli metoda interwencji dokonywanych na małą skalę przy niskich nakładach inwestycyjnych.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!