Skip to main content

Pierwszy Hyperloop wcale nie musi powstać w USA. Pomysł Elona Muska na superszybką pneumatyczną kolejkę podchwycili szejkowie z Zatoki Perskiej. Na początku listopada jej projekt zaprezentowało słynne duńskie biuro projektowe BIG.

Pierwszy dworzec Hyperloop ma stanąć w Dubaju u stóp najwyższego budynku świata Burj Khalifa. Stąd w 12 minut można się będzie przenieść do sąsiedniego emiratu. Pierwszy odcinek ma łączyć Dubaj z oddalonym o 150 km Abu Zabi, które jest stolicą Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Obecnie jazda zarówno pociągiem, jak i samochodem zajmuje 2 godziny. Maksymalna prędkość jaką będzie osiągać Hyperloop to 1.100 km/h.

Ciekawe jest zintegrowanie kolejki z obecnym systemem transportowym. Nie będzie jednej stacji, gdzie wszyscy wsiądą i dojadą to przystanku końcowego. Wagoniki, czyli tzw. pody, które trafią do kapsuły mknącej długą rurą łączącą oba miasta, będą niezależnymi pojazdami. Dlatego do każdego wsiadać się będzie oddzielenie, a po dotarciu do końca trasy po prostu wyjadą z dworca i rozwiozą pasażerów po mieście w miejsca, do których chcą docelowo dotrzeć. Dlatego, jak w nowoczesnych windach, już przy kupowaniu biletu będzie się wprowadzać adres destynacji i wedle niej kolejka pogrupuje pasażerów w odpowiednich podach.

/Fot: BIG//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje