Węgrzy mają ambicję stworzenia chodnika przyszłości. Założyciele budapesztańskiego startupu Platio nie tylko zaprojektowali, ale zdążyli już sprzedać pierwsze 150 metrów nawierzchni, która jest podwójnie ekologiczna: jest pokryta plastikiem pochodzącym z recyclingu i jednocześnie produkuje prąd.
Pod spodem znajdują się krzemowe ogniwa fotowoltaiczne, które przetwarzają energię słoneczną. Warstwa przezroczystego plastiku jest sposobem na zabezpieczenie ich przed zniszczenie przez przechodzących ludzi. Każdy metr kwadratowy chodnika ma moc sięgającą 160 Watów. Jest przy tym tak skonstruowany, że nie wymaga dodatkowego okablowania: elementy łączą się jak klocki tworząc układ elektryczny. Do wyboru są trzy kolory: diamentowa zieleń, czerwień oraz lawendowy.
Dla węgierskich inżynierów to dopiero początek. Teraz pracują nad wprowadzeniem do nawierzchni materiałów piezolektrycznych, które w prąd zamieniałyby energię jaką produkują spacerujący po chodniku ludzie. Później będą chcieli się zabrać za tworzenie solarnych elewacji do domów oraz stacji gromadzących odnawialną energię. Elementy, z których na końcu można będzie stworzyć niezależne energetycznie, ekologiczne osiedle.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!