Jakby to by wyglądało, gdyby z wystawy techniki, czegoś w rodzaju warszawskiego Centrum Nauki Kopernik, wynieść kilka modeli i ustawić je na placu zabaw? Tak właśnie pomyśleli sobie izraelscy projektanci tworząc SciencePlay. Plac zabaw, na którym kręcąc się można poznać podstawy nie tylko fizyki, ale także matematyki.
Dokładnie chodzi o unaocznienie sobie prawdziwości twierdzenia Pitagorasa. Wystarczy wejść na umieszczony pod kątem bęben i przebierając nogami nieco go rozpędzić. Nie tylko wytworzymy prąd, ale także zobaczymy jak przelewa się woda pomiędzy kwadratami umieszczonymi na bokach trójkąta prostokątnego – instalacja umieszczona w centralnej części bębna. I rzeczywiście ta, która była w jednym kwadracie na przeciwprostokątnej wystarcza do wypełnienia dwóch mniejszych na przyprostokątnych.
Podobnych zabawek jest wiele. Chociażby takie interaktywne centrum recyclingu, gdzie można się doszkolić jak należy postępować z opakowaniami: przed wrzuceniem do odpowiednich pojemników puszki miażdży się pod prasą, a plastikowe butelki pomniejsza wysysając z nich powietrze. Jest też model helikoptera napędzanego siłą własnych nóg, czy też kręcący się układ Słońca-Ziemi-Księżyca pokazujący taniec tych trzech ciał – w samym Słońcu można siąść i się pokręcić.
Są też prostsze, ale nie mniej znakomite zabawki, jak chociażby kręciołek, na którym można przekonać się jak to jest chodzić po księżycu albo ławeczka w kształcie wstęgi Mobiusa, która już najmłodszych ma zaznajamiać z ciekawostkami przestrzeni.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!