Paryż zyska nowy, ekologiczny środek transportu publicznego. Będą to małe wodoloty służące jako rodzaj wodnych taksówek. Na razie dla czterech pasażerów i prowadzącego, a gdy przepisy pozwolą, autonomiczny pojazd dla pięciu osób. Test nowego pojazdu ochrzczonego mianem Sea Bubble ma się odbyć 14 lipca przy okazji uroczystości związanych z obchodem rocznicy zburzenia Bastylii.
Rzeczne taksówki będą napędzane silnikiem elektrycznym i rozwiną prędkość do 30 km/h. Fakt, że mają to być wodoloty powoduje też, iż nie będą burzyć wody. Zamawianie będzie się odbywać przy użyciu aplikacji na smartfonie, ale pojazd nie podjedzie w każde miejsce – co do zasady flota będzie stacjonować na specjalnych postojach/dokach, gdzie równocześnie łodzie naładują swoje akumulatory (równocześnie będą zasilane panelami fotowoltaicznymi).
Koszt kursu ma być podobny do zwykłego przejazdu taksówką. Jeśli pomyślnie przejdą letnie testy, Sea Bubbles na szerszą skalę mają zostać wprowadzone już od przyszłej wiosny. Całemu projektowi patronuje mer miasta Anne Hidalgo, która jest gorącą zwolenniczką bardziej zrównoważonych form transportu.
W planach jest wdrożenie tych pojazdów także w Londynie, w Szwajcarii oraz USA.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!