Inwestycje w infrastrukturę przeciwpowodziową nie kojarzą się z przedsięwzięciami interesującymi z punktu widzenia mieszkańców: ot, tworzenie zbiorników retencyjnych, wzmacnianie brzegów, czasem jakiś zalew z miejscem kąpielowym. W Holandii jest inaczej. Tutaj w Nijmegen, wraz z poszerzeniem koryta rzecznego, miasto ma zyskać nowe centrum.
Wszystko znajdzie się na wyspie, która ma się wyłonić z rzeki Waal. Wyniesienie będzie na tyle duże, że będzie można tu stworzyć miejską infrastrukturę rekreacyjną. Znajdzie się miejsce na park z naturalnym nabrzeżem oraz cały nowy obszar inwestycyjny.
(Stan obecny)
Z punktu widzenia Nijmegen jest to nie tylko kolejny teren zielony, ale jednocześnie obszar, który dobrze zrównoważy oba brzegi miast walczących o uwagę mieszkańców. Wyspa połączona trzema nowymi mostami ma ześrodkować metropolię. To duża inwestycja, która zaczęła się osiem lat temu od poszerzenia koryta rzeki – ten etap ma zostać zakończony w tym roku i będzie kosztować 351 mln euro.
(Plan poszerzenia koryta rzeki)
Jest to element szerszej narodowej strategii Room for the River, w ramach której Holendrzy zabezpieczają się przed zmianami klimatycznymi niosącymi m.in. coraz częstsze wylewy rzek. Ten projekt nosi nazwę Room for the River Waal. W budżecie centralnym zagwarantowano na program 2,3 mld euro, które zostaną rozdysponowane pomiędzy 30 inwestycji rzecznych obejmujących obszar zamieszkany przez 4 mln ludzi. Ta w Nijmegen jest największa.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!