Ostre letnie słońce zazwyczaj skłania nas do zasłaniania okien i odcinania się od upału. Cóż za strata energii, doszedł do przekonania ukraiński przedsiębiorca Jewgien Erik i opracował żaluzje SolarGaps, które chroniąc od słońca jednocześnie produkują prąd.
Wszystko dzięki materiałowi fotowoltaicznemu naniesionemu na żerdzie żaluzji. Można je, rzecz jasna, regulować samemu, szybko wprowadzając pełne zaciemnienie do domu (żaluzje sterowane są silnikiem, a kontrolować je można za pomocą smartfona). Nie mamy wówczas jednak pewności, że urządzenie będzie działać bardzo efektywnie – pionowe ułożenie paneli to nie jest najlepszy kąt pod jakim produkuje się energię słoneczną.
Dlatego Erik opracował algorytm, który automatycznie operuje kątem pochylenia żerdzi. Inspiracją do pomysłu były dla niego obserwacje słoneczników, które cały dzień nastawiają się w stronę słońca.
Moc żaluzji to około 100 watt na m kw. przy dobrym świetle. Podłącza się je do domowej instalacji elektrycznej, aby uzupełniały prąd pobierany z sieci, ewentualnie ładuje baterie, które można dostać w pakiecie. W każdym bądź razie Erik przekonuje, że dzięki jego urządzeniu można zaoszczędzić do 70 proc. kosztów energii.
/Fot: SolarGaps//
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!