Skip to main content

Warta niemal półtora miliarda dolarów inwestycja w galerię handlową OculusNowym Jorku była niewątpliwym ryzykiem. W Ameryce od dawna mówi się o wymieraniu centrów handlowych, które straszą niszczejącą infrastrukturą. Sam Nowy Jork, gdzie ludzie kochają ruch uliczny, wydawał się szczególnie mało prawdopodobnym miejscem sukcesu galerii. Jednak zaprojektowany przez Santiago Calatravę w kształcie szkieletu dinozaura Oculus skutecznie przyciąga nie tylko klientów, ale i turystów. Ponad 100 sklepów, biura i miejsce tranzytowe dla 11 linii metra oraz kolei miejskiej PATH w niczym nie przypomina przestarzałych moli z peryferii miast.

Centra handlowe stają się coraz bardziej zurbanizowane, wtapiając się w architekturę miast w takim stopniu, że trudno stwierdzić, gdzie kończy się ulica, a zaczyna galeria handlowa. Przykładem tego trendu londyński Boxpark, Downtown Container ParkLas Vegas czy Brickell City CentreMiami. Pole do popisu architektom dają Chiny, gdzie rosnący konsumpcjonizm i dynamicznie zmieniające się gusta zachęcają do eksperymentów z przestrzenią komercyjną.

W San Li Tun, centralnej dzielnicy handlowej Pekinu, furorę zrobiła koncepcja „otwartego miasta” z dużą ilością przestrzeni publicznej, chodnikami, trawnikami i drzewami. Twórca koncepcji, Chris Law, zamiast sam projektować kompleks, udostępnił go innym architektom, by rósł stopniowo, „organicznie” – tak jak zwykłe miasta. W rezultacie galeria przyciąga krętymi uliczkami i różnorodnymi fasadami. Nie mówiąc już o tym, że zapewnia chwilę wytchnienia w mieście zatłoczonym samochodami. Kolejny obiekt handlowy Law zbudował w Chengdu, w sąsiedztwie zabytkowej świątyni. Tym razem architektura galerii nawiązuje do kulturalnego dziedzictwa, oferując obok sklepów i restauracji także hotel i apartamenty mieszkalne, co w sumie daje efekt zróżnicowanej i wielozadaniowej miejskiej przestrzeni.

Centra handlowe muszą być atrakcyjne, bo inaczej wszyscy będziemy robić zakupy on-line – przekonuje w wywiadzie dla the Guardian architekt Friedrich Ludewi, który w Melburne zbudował galerię wokół placu miejskiego, umieszczając w jej sercu bibliotekę publiczną. Klienci przebywają w dużej mierze na świeżym powietrzu, co zwiększa komfort zakupów. Otwarta przestrzeń zmniejsza także koszty utrzymania nieruchomości, umożliwiając naturalna wentylację.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje