Skip to main content

Leżąca na południowym brzegu Tamizy, londyńska elektrownie Battersea od zawsze była wyjątkowo spektakularna. Już gdy ją postawiono zyskała status największej ceglanej budowli Europy. Od kilku lat trwa jej rewitalizacja i znów zyskuje miano największej miejskiej inwestycji tego typu. Nie tylko przez rozmach finansowy – całość ma kosztować 6 miliardów funtów – ale także zaangażowanie najsłynniejszych architektów: do spółki pracują tu Frank Gehry oraz Norman Foster.

Wielka przebudowa zaczęła się w 2012 roku, kiedy postanowili w nią zaangażować się inwestorzy z Malezji. Wrażenie zrobiła już rok później, kiedy pierwsze apartamenty wyceniono na 6 mln funtów, a nabywcy ustawili się w kolejce (najtańsze studia kosztowały 338 tys. funtów). A to tylko początek – Faza I.
Z każdą chwilą rozmach się zwiększał. Faza II to przebudowa samego budynku elektrowni, którą na wiosnę tego roku rozpoczęła szwedzka Skanska. Najbardziej spektakularne jest odtworzenie ogromnych kominów. Ważniejsze jest jednak to co w środku – na dole przestrzeń komercyjna i publiczna, wyżej apartamenty i biura, a na samej górze, ogród dachowy.
Jednocześnie została już uruchomiona Faza III, czyli stworzenie tzw. “Elektrycznego Bulwaru”. Podział prac został dokonany – wschodnią jego część zaprojektuje Gehry Partners, a zachodnią Foster + Partners. Tworząc rywalizację tak słynnych architektów to kolejny etap podgrzewania atmosfery wokół Battersea i widoczny znak jak projekt budowlany można przekształcić w spektakl architektoniczny.

A wiele może jeszcze zdążyć, bo całe przedsięwzięcie jest podzielone na siedem faz. W sumie, w ciągu 15 lat powstanie tu całkiem zgrabne miasteczko: z 3,4 tys. mieszkań, centrum handlowym, galeriami, teatrem, strefami sportu i rekreacji.
Nagromadzenie “naj” powoduje, że już dziś jest to projekt, który przysłania wszystkie inne podobne inwestycje w Londynie. Stał się przy tym mekką dla wszystkich zafascynowanych designem i architekturą.

Prezentacja masterplanu Battersea

Najpopularniejsze teksty

Mocno zbiedniejmy przez zmiany klimatyczne

Milion drzew wyrasta pod Paryżem

Wojny to dodatkowe 5,5 proc. emisji CO2

Samogaszące się akumulatory

Uprawy oszczędzające wodę