Chodnik z plastiku pozyskanego z odpadów. Nie jest to pomysł rodem z europejskich laboratoriów naukowych, ale próba inżynierów z Ghany, aby w praktyczny sposób spożytkować śmieci, które zalegają kraj.
Recycling jest tu na bardzo wczesnym etapie – przetwarza się zaledwie 2 proc. odpadów. A jeśli chodzi o plastik, głównym odpadem są reklamówki – produktów przemysłowych nie wyrzuca się tak często jak w zamożnych krajach. Dlatego Nelplast Ghana Limited na skalę przemysłową zaczął tworzyć z nich płyty, które daje się układać jak te chodnikowe.
Proces ich wytwarzania jest niezwykle prosty: plastik jest topiony i mieszany z piaskiem (w proporcji 6 do 4), po czym formuje się go w kwadratowe płyty. Używa się nie tylko tworzywa pochodzącego z torebek, ale praktycznie każdego plastiku, który można znaleźć na wysypisku.
Projekt zyskał wsparcie Ministerstwa Środowiska Ghanny, który nie tylko wyposażył w ekologiczny chodnik jeden z dystryktów, ale także chce wesprzeć firmę w zwiększeniu skali produkcji.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Zamysł dobry ale wymaga dopracowania – palenie plastiku jest nielegalne u nas więc wymagałoby to kotłów z odpowiednimi filtrami, które musiałyby wyłapać wszystkie niebezpieczne dla zdrowia frakcje, a jak wiadomo takich filtrów jeszcze nie wymyślono. Tak więc plastik w formie chodnika również jest dla ludzi śmiertelny.