Norwescy projektanci z pracowni Snøhetta zaproponowali układanie nowego rodzaju chodnika, który będzie lepiej przepuszczać deszczówkę do gruntu. Skorzysta i gleba i miasto, które będzie mniej zalewane w czasie nawałnic oraz bardziej zielone.
Nowa kostka nazwana Flyt wciąż jest kawałkiem betonu, a to co zostało w niej zmieniona, to konstrukcja poszczególnych elementów. Jest to zestaw trzech sześciokątnych kamieni, ze specjalnymi wypustkami, które można w odpowiedni sposób łączyć i konfigurować. W ten sposób kostki układa się w dość luźnych odstępach, aby woda miała gdzie odpływać, a jednocześnie zazębienie kamieni sprawia, że nawierzchnia trzyma się mocno i nie zapada.
Projektanci oszacowali, że w ten sposób są w stanie przesączyć do gruntu średnio 28 proc. wody spadającej na każdy metr kwadratowy. Flyt można stosować we wszystkich rodzajach przestrzeni publicznych, przy czym mniejsza kostka jest stosowana w obszarach o dużym natężeniu ruchu, a większa w miejscach o mniejszym natężeniu ruchu. Innowacja ma też walory estetyczno- biologiczne, pozwala trawie wnikać w wypustki i z biegiem czasu nawierzchnie będą robić się zielone. Partnerem Snøhetty w tym projekcie był również norweski producent kostki ASAK Miljøstein.
/Fot: Snøhetta//
Jeszcze nie dodano komentarza!