Ośrodki opieki dla osób starszych cieszą się złą sławą. Nie tylko ze względu na kontrowersje związane z samą opieką, ale także ciężkim stygmatem umieralni. W Seattle pomysłem na zatarcie tego skojarzenia było połączenie go z przedszkolem. W Chagrin Valley, w pobliżu Cleveland, dom starców przemienili z kolej w atrapę małego miasteczka.
Do ośrodka The Lantern wchodzi się jak do normalnego budynku, tylko że w środku nie czeka nas zwykły korytarz i wejścia do pokojów, ale mała uliczka oraz fasady domków. To tutaj mają mieszkać seniorzy. Wygląda to trochę jak rekonstrukcje ulic, które można znaleźć w muzeach, a bardziej nawet jak plany filmowe ze złotych czasów Hollywood. A wszystko po to, aby rezydenci mogli cofnąć się do wyidealizowanych lat swojego dzieciństwa i młodości.
Zadbano o sporo detali. Wykładzina przypomina nieco trawnik, jest mały placyk z fontanną, a sufit ma imitować niebo. Do tego jest „miejska” biblioteka, centrum rekreacyjne i rzecz jasna knajpka, w której można się spotkać i pogadać.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
MIASTA BĘDĄ KSZTAŁTOWAĆ 60-LATKOWIE
HISZPAŃSCY STARUSZKOWIE BĘDĄ TWORZYĆ WSPÓLNOTY
DOM STARCÓW I PRZEDSZKOLE POD JEDNYM DACHEM
Jeszcze nie dodano komentarza!