Skip to main content

Droga rowerowa w miejsce autostrady

Akron to średniej wielkości miasto leżące w północno-wschodniej części Ohio, dziś znane głównie jako miejsce urodzenia LeBron Jamesa. W latach 70-tych władze zrobiły miastu sporą krzywdę i wbrew protestów mieszkańców do centrum dociągnęły autostradę stanową nr 59. Jej czas dobiega końca. Zapadła już decyzja o likwidacji trasy. Nie znaczy to jednak, że zostanie całkiem zamknięta. Niebawem zamiast kierowców pojadą tędy rowerzyści.

Droga biegnie w lekkim wykopie, rozcinając miasto na pół. Pełni więc rolę podobną do rzeki, tyle że bez wody, ale pełną samochodów. Powstała w czasie, gdy specjaliści od ruchu drogowego wierzyli jeszcze w prostą receptę na rozładowanie korków: ciągłe zwiększanie przepustowości. W Akron, podobnie jak w wielu amerykańskich miastach, nie sprawdziło się to. Co więcej, władze doszły do przekonania, że odcięcie trasy przed wjazdem do centrum nie utrudni ruchu w mieście. Jej funkcje przejmą lokalne drogi.

Pojawiło się więc zagadnienie co dalej zrobić z tak szeroką przestrzenią. Pomysł, aby jeden z pasów ruchu zmienić w drogę rowerową, przypadł do gustu nie tylko mieszkańcom, ale także zwyciężył w The Knight Cities Challenge – konkursie na innowacyjne projekty miejskie, gdzie nagrodą jest 5 mln dolarów. Miejsca przyda się dużo, bo będzie tu nie tylko zwykła płaska trasa, ale także szlak dla rowerów górskich.
Inicjatorzy pomysłu są przekonani, że to najlepszy sposób na zachęcenie ludzi do uprawiania sportu na dwóch kółkach: zarówno w codziennych podróżach, jak i dla rekreacji.

/Fot: Google Maps//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje