Kolejny nowy trend to ekologiczny wypiek chleba. Istnieje już piekarnia, która nie emituje CO2. To Bread Alone, działająca niedaleko Nowego Jorku w miejscowości Boiceville, która jest pierwszym tego typu przedsięwzięciem w USA. Wykorzystuje energię wytwarzaną na miejscu.
Zakład, który powstał w 1984 roku połączony jest ze sklepem i kawiarnią. Wszystko mieści się na powierzchni 750 mkw., a wypieki stąd trafiają także do czterech innych lokali Bread Alone oraz na lokalne targowiska. W zeszłym roku zakończono ekomodernizację piekarni, która pochłonęła 4 mln dolarów, a jedną z kluczowych inwestycji była instalacja fotowoltaiczna o mocy 366 KW. To wystarczy na niemal wszystkie potrzeby budynku, który został w pełni zelektryfikowany. Poza piecem elektrycznym Heufta oraz płytami indukcyjnymi używanymi w kuchni są tu także powietrzne pompy ciepła wykorzystywane do ogrzewania budynku.
Aby podtrzymać tradycyjny wypiek chleba znalazł się tu jednak także ceglany piec Andre LeFort opalany drewnem. W tym przypadku nie jest to jednak pełnowartościowy surowiec drzewny, ale zrębki, czyli odpady produkcyjne traktowane jako biopaliwo (chociaż już nie wszędzie).
Zmiany te sprawiły, że Bread Alone zamierza pilnować śladu węglowego na każdym etapie swojej działalności, także w dostawach oraz zaopatrzeniu w odpowiednie surowce. Te muszą być przy tym wyłącznie regionalne. Chodzi przede wszystkim o mąkę pochodzącą z lokalnych młynów i zbóż uprawianych na miejscu.
/Fot: James Chororos via Bread Alone//
Jeszcze nie dodano komentarza!