Duńska stolica nagradza turystów, którzy podejmują prośrodowiskowe wyzwania, np. można za darmo popływać kajakiem, o ile zbierze się napotkane w wodzie śmieci. Inicjatywa CopenPay ruszyła w połowie lipca, potrwa do 11 sierpnia i obejmuje 24 aktywności.
Zaczyna się od najprostszych czynności, takich jak spacer lub przejażdżka rowerem zamiast samochodem. Jeśli w ten sposób dotrzemy do Kayak Bar to otrzymamy filiżankę kawy, w barze Level Six zimny napój, w Zoku ekologiczne piwo, w Muzeum Narodowym lody, a Skurets Vinsalg, nagrodzi nas kieliszkiem różowego wina i bezpłatnym wypożyczeniem kul do pétanque. Na CopenHill – słynnym stoku narciarskim powstałym na tutejszej elektrociepłowni zasilanej odpadami – ten niewielki wysiłek nagradza się bonusowymi 20 minutami darmowych zjazdów.
Są też bardziej konkretne profity, takie jak lunch – miejski ogród Øens Have oferuje darmowe posiłki za pomoc przy uprawach, BaneGaarden za zbieranie śmieci. Ten motyw odpadów jest zresztą częsty. Za ich zbieranie można nie tylko wypożyczyć kajak czy popłynąć łodzią (GoBoat) – w największym miejskim parku taki wysiłek nagradza się kawą i ciastkiem. Najbardziej oryginalny pomysł ma jednak Duńska Galeria Narodowa, w której z przyniesionymi odpadami trafimy na warsztaty, podczas których zrobimy z nich dzieło sztuki.
„Dzięki CopenPay umożliwiamy ludziom doświadczanie nie zawsze popularnych atrakcji Kopenhagi, jednocześnie odciążając naszą planetę. Chodzi o tworzenie znaczących i niezapomnianych doświadczeń, które są przyjemne oraz odpowiedzialne ekologicznie„, mówi Mikkel Aarø Hansen, dyrektor generalny Wonderful Copenhagen. Na razie program traktowany jest jak pilotaż. Po 11 sierpnia przyjdzie czas na ocenę efektów, miasto chce bowiem, aby CopenPay działało cały rok.
/Fot: VisitCopenhagen//
Jeszcze nie dodano komentarza!