Francuzi chcą restartu gospodarki, ale bardziej zielonej niż dotychczas. Jak podał Reuters, z tego względu minister finansów Bruno Le Maire zamierza stworzyć program wsparcia dla zakupów aut elektrycznych.
Francuskie koncerny motoryzacyjne takie jak Renault czy PSA (producent Peugeota) już przed kryzysem miały problem ze sprzedażą swoich samochodów. Skala ich działalności, nie tylko przez własną produkcję ale także cały ekosystem firm podwykonawczych powoduje, że to jeden z kluczowych sektorów dla gospodarki. Stąd plan wsparcia o którym wspomina Le Maire. Minister finansów chce jednak wprowadzić całkiem nowe zasady w branży motoryzacyjnej. „Ogłaszam plan wsparcia … aby znów rozbudzić konsumpcję, ale jednocześnie pomóc w transformacji branży w stronę bardziej zrównoważonego modelu. Stąd szczególne wsparcie dla samochodów bezemisyjnych”, zapowiedział Le Maire.
Minister, jak wielu innych uważa, że dotychczas główną barierą w ich zakupie były wysokie ceny, więc jest przekonany, że stworzenie odpowiednio atrakcyjnego systemu dopłat mocno pobudzi chęć zakupów. Jednocześnie nie chce, aby był to bodziec do wzrostu liczby samochodów, ale zmiany modelu mobilności. Dlatego dopłaty mają obowiązywać przy wymianie samochodu i złomowaniu starych aut spalinowych.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jeszcze nie dodano komentarza!