Skip to main content

We Fancji działa pierwsza na świecie droga słoneczna. To kilometr trasy ciągnącej w Tourouvre-au-Perche, wyłożonej prawie 2,9 tys. paneli słonecznych. Jej moc wystarcza na zasilenie pobliskiej wsi, gdzie mieszka 3,4 tys. ludzi i oświetlenie samej drogi.

Koszt nowej nawierzchni sięgnął 5 milionów euro. Panele zostały pokryte pięcioma warstwami żywicy, które mają chronić krzem przed uszkodzeniami. Użyte panele Wattway, wykazują właściwości podobne do zwykłej asfaltowej nawierzchni – mogą po nich jeździć ciężarówki, a kierowcy nie wpadają w poślizg w czasie hamowania. Łatwy jest przy tym montaż: płyty o grubości mniejszej niż centymetr po prostu przykleja się na utwardzoną nawierzchnię. Skala produkcji prądu jest zależna od pogody: średni poziom to 767 kilowatogodzin (kWh), który w lato ma wzrosnąć do 1500 kWh.

Są też krytycy projektu, którzy uważają go za efekciarski gadżet, ale dla francuskiego rządu to dopiero początek – takich elektrycznych dróg chce ułożyć 1000 km. Projekt rozpisany jest na pięć lat. Z punktu widzenia kraju efekt będzie imponujący. Realizując cały program uda się dostarczy prąd do 8 proc. ogółu obywateli.

/Fot: Wattway//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje