Skip to main content

Naturalna hydrotechnika to specjalność Holendrów, dziś wykorzystują ją na dachach domów tworząc zielono-niebieskie rezerwuary na deszczówkę. Za przedsięwzięciem stoi startup MetroPolder, który wodą opadową zaczął po prostu zarządzać i jest w stanie dobrze wykorzystać niemal wszystko, co w czasie ulewy spadnie na dachy miast.

Ideą podstawową było przekształcenie zagrożenia – czyli nawalnych deszczów, które coraz częściej podtapiają miasta przynosząc ogromne szkody – w okazję. W tym wypadku mowa o dodatkowym źródle wody spoza klasycznych zasobów śródlądowych, które są coraz bardziej zagrożone przez tę samą niestabilność klimatu. „Ożywiamy miasta poprzez inteligentne zarządzanie wodą, wykorzystując zmagazynowaną wodę deszczową do chłodzenia, uprawy i wspierania miejscowej przyrody”, przekonują założyciele MetroPolder, których hasło brzmi: „Woda deszczowa to zasób. Nie odpad„.

Określenie polder użyte w nazwie nie jest tu przypadkowe. Rodzaj przeciwpowodziowych polderów, które zwykle tworzy się np. w sąsiedztwie rzek, Holendrzy postanowili „wtaszczyć” na płaskie dachy dominujące w miejskiej architekturze. „Aby umożliwić inteligentne magazynowanie wody na płaskich dachach opracowaliśmy pierwszą na świecie koncepcję dachu polderowego. Polder Roof przekształca dachy w inteligentne, kontrolowane magazyny wody. W ten sposób system jest w stanie przechować niemal cały deszcz, który spada na dach i zutylizować go lub wykorzystać w późniejszym czasie.” tłumaczą Holendrzy. Taki polderowy dach służy jako podstawa do obsadzenia go przez rośliny i stworzenia podniebnego ogrodu. Można jednak tu także ustawić panele słoneczne, a jak ktoś chce całość przykryć nawet kostką brukową.  

Na takim polderowym dachu bazą jest system do buforowania wody. To rodzaju jazu podłączonego do internetu oraz systemu, który mierzy i reguluje poziom wody oraz jej odpływ. Tego typu dachy są stale monitorowane oraz eksploatowane z optymalną wydajnością. Zgromadzona tu deszczówka wykorzystywana jest nie tylko do nawadniania roślin w czasie gdy nie pada, ale także można ją podłączyć do systemów wody szarej.
W Amsterdamie zainstalowano już 10 tys. mkw. takich polderów, a sami twórcy MetroPolder mają ambicję, aby centra miast przekształcić w inteligentną sieć wodociągową. Za ich rozwiązaniami zdecydowanie przemawiają liczby – podczas gry konwencjonalny zielony dach zatrzymuje około 12 proc. opadów, w przypadku dachowych polderów wynik ten sięga 97 proc. 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Akumulatory lepsze pod każdym względem

Domy pod termoforem

AI mocno odciska swój ślad węglowy

Rok za rokiem świat bije rekord ciepła

Upały przyspieszają starzenie

Solarny skuter