Skip to main content

Zwykłe billboardy zaczynają być wypierane przez elektroniczne z LED-owymi ekranami. To daje ogromne możliwości. Nie tylko prostego i szybkiego zmieniania zestawu reklam. Jak opisuje miesięcznik Wired, przy autostradzie w Toronto i Montrealu działają już prawdziwie inteligentne billboardy, które dostosowują się do otoczenia.

Przede wszystkim reagują na warunki atmosferyczne i treść reklam dostosowują do pogody. Kiedy nadeszła fala upałów na plakacie reklamującym produkty pojawił się np. basen. Bardziej zaawansowany pomysł to dostosowywanie się do ruchu przejeżdżających samochodów. Firma zarządzająca powierzchniami reklamowymi zaciąga informację na temat prędkości przejazdu samochodów (takie, jak można znaleźć np. w Google Maps) i w zależności od tempa jazdy, podsuwa kierowcom inne hasła reklamowe. Kiedy tkwią w korku billboard wczuwa się i pokazuje napis: Nigdy tam nie dotrę!. W chwili, gdy droga robi się pusta, zmienia komunikat: Dalej, dalej, ruszamy się.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Kiedy przyjdzie kolej na wodór

Energetyka wiatrowa wkracza do miast

Trump klimatu nie popsuje