Kolejne miasta chcą być jak Barcelona

Pomysł Barcelony na stworzenie kwartałów ulic gdzie piesi dominują nad samochodami zyskuje na popularności. Teraz chce go wdrażać Stuttgart, a wcześniej tym projektem zachwycili się Amerykanie i chcą go wdrażać m.in. w Seattle.

Dla przypomnienia, te tzw. super-kwartały czyli hiszpańskie superilles to element przyjętego w 2014 roku Urban Mobility Plan, który ma przywrócić miasto pieszym. To pomysł, aby niemal połowę ulic w centrum miasta wyłączyć z ruchu samochodowego.
Katalończycy typują układ ośmiu krzyżujących się ze sobą dróg, tworzących właśnie super-kwartały. W ten sposób powstaje podział funkcjonalny: cztery zewnętrzne ulice opasujące kwartał wezmą na siebie ciężar przepuszczania aut, a cztery wewnętrzne utworzą wewnętrzny układ komunikacyjny dedykowany głównie pieszym. 

Teraz podobny projekt chce wdrożyć w życie  Stuttgart, którego samorząd na początku  kwietnia samorząd podjął decyzję o utworzeniu trzech super-kwartałów. Jest to element planu zrównoważonego rozwoju miasta obejmującego w sumie, aż 200 działań. Chodzi przede szereg aktywności skupiających się na uspokojeniu ruchu i zaoferowaniu ludziom bardziej atrakcyjnych możliwości poruszania się po mieście bez użycia samochodu osobowego.

Kluczowa jest sieć

W przypadku Stuttgartu wyzwanie jest o tyle duże, że miasto nie ma tak uproszczonej struktury jak Barcelona, w której dominuje sieć krzyżujących się ze sobą ulic. Niemieckie miasto znajduje się w dolinie, a otaczające ją wzgórza wpływają na kształt tkanki miejskiej. Jak widać na mapie, lokalnie, bliżej centrum są jednak przestrzenie z równym, prostopadłym układem ulic.  

Władze miasta już w październiku 2021 roku z okazji Tygodnia Mobilności organizowały pilotażowe, tymczasowe superkwartały obejmując rejon ulic Augustenstrasse i Wanderbaumallee. Reakcje były mieszane, niemniej nie zniechęciły miasta do przeprowadzenia trwałych zmian. Warto przy tym nadmienić, że projekt superilles rozwija się także w Barcelonie. W 2021 roku Alkad Barcelony, Ada Colau ogłosiła dalej idącą modyfikację całego planu zakładającą, że superkwartały będą jeszcze większe. Dotychczas obejmowały zazwyczaj sześć krzyżujących się ze sobą ulic, a teraz mowa o swoistych super-superkwartał obejmujący aż 21 skrzyżowań.